Rozmowy do ściany

Wszystko zaczęło się od ściany na Koszykach- zapłaciliśmy za nią z góry, ale nie mieliśmy jeszcze na tyle dużo klientów, żeby cały czas ją wynajmować. Postanowiliśmy ją więc oddać w ręce artystów. Bez ograniczeń oraz bez zobowiązań, oprócz jednego- rozmowy z nami.

Co słychać u artystów? Co i dlaczego namalowali na ścianie na Koszykach? Jak zapatrują się na przyszłość?

posłuchacie nas tutaj: